Psychoterapia nerwic, fobii i depresji
NIE ODCHODŹ - POMÓŻ SOBIE I INNYM
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Psychoterapia nerwic, fobii i depresji Strona Główna
->
Fobie i myśli natrętne
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
----------------
Rekomendacje, komunikaty i zaproszenia
Nerwice, depresje, urazy psychiczne
Fobie i myśli natrętne
Anoreksja, bulimia, zdrowe żywienie
Nerwice dziecięce, depresje, fobie szkolne
Wady i zaburzenia mowy, czytania i pisania
Logoterapia, muzykoterapia, terapie naturalne
Farmakoterapia- wskazania i przeciwskazania
Dla pokrzywdzonych przez prawo i medyków
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Peti
Wysłany: Sob 7:29, 27 Kwi 2013
Temat postu:
.
GŁOWA DO GÓRY - BĘDZIE DOBRZE
Chodź na stronę:
http://www.logos.dt.pl/oferty
1.Relaksacja progresywna wg Jacobsona
2.Trening autogenny wg Schultza
3.Jak radzić sobie ze stresem
Nagrania na płytach dvd.
Opracowanie i prowadzenie ćwiczeń:
Władysław Pitak
zamówienia:
tel.94-340-60-06
tel.600-809-254
biuro@logos.dt.pl
.
mika
Wysłany: Pon 9:48, 06 Wrz 2010
Temat postu: Hiv-fobia
Witam,
Moja historia rozpoczyna się gdy poznałam super człowieka (wtedy tak mi się wydawało). Byliśmy ze sobą parę miesięcy po czym dowiedziałam się, że jest on gwałcicielem. Po przesłuchaniu na policji, kiedy wszysttko wyjaśniło się na 100% zaczęłam zastanawiać się czy nie zostałam czymś zarazona. Na pewien czas zapomniałam o problemie (tragedia rodzinna, nowy partner, próba zapomnienia etc) Po ponad 5 miesiącach po zatrzymaniu byłego strach powrócił. Poszłam na badanie. Przeleciało mi całe zycie przed oczami i strasznie zaczęłam sie martwić o swjego obecnego mężczyznę. Wynik minus! Przez pierwsze godziny niesamowite szczęscie ale zaraz potem strach. Zaczęłam mierzyc temp. ciała (pod pachą), oglądać jezyk (czy nie ma nalotu), badać węzły chłonne w każdej czesci ciala, każde zmęczenie, złe samopoczucie, ból mięśni (moje czy rodziny) sprawia ze wpadam w dół. Lekarz który rozmawiał ze mną (badanie było w panstwowej klinice, bezpłatnie, klinika zajmująca się chorobami tylko i wyłącznie tego typu) powiedział żebym nie czytała forów o rzekomych objawach bo narobie sobie problemów psychicznych. I miał racje. Seks jest dla mnie katorgą:/ Pozwalam mojemu chłopakowi jedynie na pieszczoty dłońmi moich okolic intymnych, oczywiście po uprzednim sprawdzeniu czy nie ma ranek na dłoniach. Kilkakrotnie współzylkiśmy bez zaezpieczenia i mam wyzuty ze moze coś w badaniach poszło nie tak i przeze mnie bedzie cerpiał. MASAKRA. Ostatnio przypomniałąm sobie ze ze starchu w czasie pobrania próbki nie spojrzałam czy pielęgniarka posługiawała sie sterylną igłą!
Moim horrorem jest myślenie o tym ile kobiet zgwałcił (poprzednio siedział również za to 8 lat -nie wiedziałam o tym o wszystkim dowiedziałam sie po fakcie:/) i ze to były panny wychodzące z klubów - a wiem jakie tam kobiety mozna spotkać bo tez chadzałam do takich miejsc (dziś dla mnie są brudne i obleśne), nie wiem czy znaleziono wszystkie panny, częsicej (tak mi się wydaje łapię infekcje + grzybek podpaznokciowy 1 raz w życiu), nie dopatrzenie czy kobitka od pobrania krwi uzryła sterylne igły i czy w czasie badania zostało wykryte (lub nie) szystko co powinno, czy któeś się nie pomylił. No i nie spytałam się jakim rodzjaem testu była badana moja próbka (nie ma napisane na wynikach). Boję się ze to ten najmniej czuły.
Ratunkiem jest myśl, ze kobiety które zostały odnalezione NIE są nosicielkami (bynajmniej one tak twierdzą), podobno nie zawsze dochodziło do penetracji (niekiedy kończył na sexie oralnym), miałam testy (-) po okresie od samego początku lipca do początku stycznia następnego roku (to właściwie 6 miesięcy) a 100% pewności osiąga się po 3 miesiącach od dnia "0" (który u mnie był słaby do określenia bowiem współżyłam z nim w okresie kiedy był aktywnym gwałcicielem - ale przyjełam dzień kiedy go złapali) o ile nie jest się aktywnym narkomanem (nie jestem), nie brało się leków, które bierze się gdy jest się narażonym na obcowanie z virkiem w czasie pracy (np. policja - mnie to też nie dotyczy) i jeszcze chemioterapia co tez mnie nie dotyczy. 2 specjalistów (pan z dnia pobrania próbki i pani z następnego dnia odbioru wyników) powiedezieli mi że na 100% jest minus. Ponadto miałam oprócz badania na antygeny antyhiv-1 i -2 też na nosicielstwo wirusa HPV czyli tego powodującego choroby wątroby (który przenosi się jak hiv). Też (-), a badanie na nosicielstwo antygenów wykrywa każde antygeny (nawet przez pierwsze 2 tyg ciąży moze wyjść pozytyw ponieważ ogranizm matki wydziela jakieś tam przeciwciała).
Potzrebuje pomocy (ale nie specjalisty - kiedyś chodziłam do psychologa ale on nie pomógł mi ale nie w ww. sprawie). Chodzi mi raczej o pomoc ludzi którzy są w podobnej sytułacji (dostali wynik minus a dalej nie wierzą w to lub mają fobię). Pomoc ludzi z podobnymi problemami pomagają przezwycieżyć strach.
Pozdrawiam.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin